Podstawowe wyposażenie salonu
Oczywiście na pierwszy rzut oka nie potrzebujemy wiele w naszym dużym pokoju. Oglądamy telewizję na kanapie, która najlepiej, żeby w przypadku przyjazdu gości lub rodziny była rozkładana na wypadek większej liczby osób zostających na noc. Prawda jest jednak taka, że zapominamy o wielu detalach, na które pozornie nie zwracamy w ogóle uwagi.
Czystość i higiena
Nie oszukujmy się - nie zawsze jemy nasze posiłki przy stole. Czasami zdarza nam się wziąć śniadanie czy obiad do biurka przy okazji nauki czy pracy zdalnej, innym razem decydujemy się nawet na posiłek w łóżku. Najczęściej jednak łączymy przyjemne z pożytecznym i podczas siedzenia na kanapie i oglądaniu ulubionego serialu jemy swój posiłek. Ma to swoje plusy i minusy. Z pewnością do pierwszej grupy trzeba wpisać wygodę oraz łatwość w łączeniu dwóch czynności. Nie można jednak zapominać o czystości oraz braku plam na dywanie, podłodze, kanapie czy samych ubraniach Chusteczki higieniczne pod ręką mogą nam pomóc na pierwszy ogień z takimi zabrudzeniami, jednak musimy na nie po prostu uważać przy okazji jedzenia posiłków przed telewizorem.
Atmosfera na każdą porę dnia
Możemy ją stworzyć na dwa sposoby. Pierwszy z nich musi nastąpić jeszcze przed zakończeniem projektu całego pomieszczenia. Bez wątpienia wymaga on nieco więcej pracy oraz dopasowania detali do najważniejszych mebli. Dobrym przykładem jest rozmieszczenie ich w taki sposób, aby można było na danej ścianie zmieścić duży plakat lub obraz, a także znaleźć miejsce dla stojącej donicy lub rzeźby. Jeżeli jednak jesteśmy w wynajętym mieszkaniu, które uprzednio zostało już urządzone na modłę właścicieli, nie musimy się tym martwić. Wystarczy dodanie małych dodatków, które z łatwością można wykorzystać na wiele sposobów. Z pewnością dobrym pomysłem mogą okazać się świeczki zapachowe, szczególnie przydatne podczas długich, jesiennych wieczorów.
Kilka w jednym
Ze względu na ograniczony metraż w blokach oraz apartamentowcach, coraz więcej osób decyduje się na połączeniu salonu z kuchnią. Taki aneks z pewnością świetnie sprawdza się dla tych, którzy nie lubią utrudniać sobie życia i poszukują wygodnych rozwiązań. W takim wypadku te kilkanaście metrów kwadratowych nie będzie pełniło funkcji tylko i wyłącznie salonu i kuchni, ale siłą rzeczy również jadalni. Pozwala to w stu procentach oddzielić strefę dzienną oraz strefy sypialnianej, co bardzo często wykorzystują projektanci w tworzeniu takich wnętrz.